Zaostrzenie kar dla kierowców, brak litości dla jeżdżących po pijaku
Przed kilkoma dniami Sejm uchwalił nowelizację prawa, która ma na celu wprowadzenie bardziej rygorystycznych kar dla kierowców, a zwłaszcza dla tych jeżdżących “na podwójnym gazie”. Praca nad zmianami ruszyły na początku ubiegłego roku, a jednym z głównych powodów rozpoczęcia prac nad nowelizacją był tragiczny wypadek w Kamieniu Pomorskim w którym przez pijanego kierowcę zginęło 6 osób. Główne i najbardziej rygorystyczne zmiany jakie zostały wprowadzone dotyczą kierowców, którzy zostali już w przeszłości karani za jazdę po spożyciu alkoholu.
Brak litości dla nietrzeźwych kierowców
W związku z tym recydywiści muszą liczyć się z takimi dodatkowymi karami jak:
- konieczność wpłat nawiązki w wysokości do 10 tysięcy złotych na rzecz funduszu pomocy osobom poszkodowanych w wypadkach z udziałem nietrzeźwych kierowców
- kolejne złapanie podczas jazdy po pijanemu oznacza dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów (jedynie w absolutnie wyjątkowych sytuacjach kara może zostać zmniejszona do kilku lat zakazu)
Dodatkowo kierowcy, którzy będą prowadzić pojazd pod wpływem alkoholu i zostaną złapani po raz pierwszy będą zmuszeni do zapłaty nawiązki na rzecz funduszu w wysokości 5 tysięcy złotych, a także zobowiązani do montażu w swoich pojazdach systemu blokady alkoholowej popularnie nazywanego alkolockiem. Koszt montażu oczywiście pokrywałby ukarany kierowca (szacuje się, że koszty mogą sięgać kilku tysięcy złotych).
Rygor nie tylko dla pijanych
Nowe przepisy dotyczą także zaostrzenia kar dla kierowców nie przestrzegających innych przepisów ruchu drogowego. Są to między innymi:
- przekroczenie prędkości o 50km/h w terenie zabudowanym oznacza natychmiastową utratę prawa jazdy na 3 miesiące
- prowadzenie pojazdu bez uprawnień przez kierowcę, który otrzymał zakaz prowadzenia pojazdów oznacza karę pozbawienia wolności do 2 lat
- przewożenie osób o 2 więcej niż dozwolona liczba w dowodzie rejestracyjnym również oznacza natychmiastowe odebranie prawa jazdy na 3 miesiące
- prawo jazdy może również zostać odebrane za skrajnie agresywne i nieodpowiedzialne prowadzenie pojazdu (wyprzedzanie “na trzeciego”, łamanie kilku przepisów z narażeniem życia innych uczestników ruchu itp.)
Warto wziąć zakazy na serio
W obliczu takich zmian warto uświadomić sobie jak duże są te konsekwencje. Pijani kierowcy – recydywiści w obliczu dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów powinni się mocno zastanowić nad jazdą pod wpływem, zwłaszcza, że wprowadzono karę pozbawienia wolności (swoją drogą dobre rozwiązanie prewencyjne, do tej pory taki kierowca mógł trafić za kratki tylko wówczas, gdy spowodował wypadek).
Pozostali kierowcy, którzy stracili prawo jazdy w związku z różnymi wykroczeniami również powinni się powstrzymać od prowadzenia pojazdów (do tej pory niewielu stosowało się do zakazu) głównie ze względu na to, że w przypadku kontroli następuje odnotowanie w rejestrze karnym informacji o prowadzeniu bez uprawnień co bezpośrednio dyskwalifikuje taką osobę u sporej części pracodawców, którzy wymagają zaświadczeń o niekaralności.
Co myślicie na temat tych zmian? Są one przesadzone, czy może jednak nadal zbyt pobłażliwe?
Szerokiej i bezpiecznej drogi!